Serdecznie zapraszam na wernisaż wystawy fotografii
"Stanisław J. Woś
in memoriam"
już jutro 3 listopada 2017 o godz. 18.00 w Galerii Fotografii
PAcamera w Suwalskim Ośrodku Kultury przy ulicy Noniewicza 71. Wystawa pochodzi
ze zbioru Pani Ewy Woś, będzie czynna do końca tego roku.
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko
odchodzą– te
słowa ks Jana Twardowskiego brzmią bardzo mocno w kontekście kruchości ludzkiego
życia, tej kruchości, którą wyraźnie i wielokrotnie akcentował Stanisław Woś.
Czymże jest człowiek wobec ogromu natury i tajemnicy istnienia? Dlatego w
pracach Wosia raczej mało jest wizerunków ludzkich. Wiele za to głębokiej
miłości do majestatu natury, niewytłumaczalnej, jeszcze nieodkrytej, potężnej i
niesamowitej. Wyraz tej miłości widoczny jest szczególnie w jego pejzażach
mistycznych. Jego fotografie są metaforyczne, pełne tajemniczej mocy,
symbolicznych znaczeń, odniesień do symboliki wiary, dawnych bytności,
pierwotności. Artysta przywiązany był do tradycyjnej fotografii –
neopictorializmu. W twórczości inspirował się poezją i muzyką, filozofią
Arystotelesa i Platona.
Jakże
piękne są słowa artysty napisane w roku 2007 i opublikowane w albumie „Szukam
światła”: W
drodze i po drodze, pochylając się nad kamieniem, przystając w cieniu drzewa lub
patrząc w przestrzeń śledzę płynące obłoki, wypatruję śladów pozostawionych
przez człowieka i czas. W tęsknotach i marzeniach na granicy jawy i snu szukam
światła.
Twórczość
Stanisława Wosia mówi o wyciszeniu i skupieniu, jego fotografie należy
kontemplować tak samo, jak otaczające nas piękno tego świata.
Obecna
wystawa w galerii PAcamera wpisuje się w serię wystaw zaduszkowych poświęconych
nieżyjącym artystom suwalskim, których sylwetki są prezentowane w Suwalskim
Ośrodku Kultury.
Andrzej Zujewicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz